niedziela, 27 września 2015

taneczne zakręcenie

Znów nas naszło na robótki ręczne :P

Oba kwiatki ostatnio mocno zafiksowały się na różne tańce.
Margarytka swoje, a ja swoje- tj. różne azjatyckie wygibańce.
Jak wiadomo taniec wymaga kolczyków- no bo jakżeby inaczej?

Mam już swoje kolczyki z wachlarzami na wachlarze jednak na drugie tańce było czegoś brak.
Dziś patrzę sobie na koraliczki, patrzę... i ...o!
toż to idealne kolczyki do happi będą!







                                                                                                                      ;*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz